Miasto Frombork. Znane w zasadzie tylko z tego, że przebywał w nim przez wiele lat (i

tam właśnie opracował swoje słynne dzieło
De Revolutionibus orbium coelestium) Mikołaj Kopernik. Tam też Kopernik umarł. Tak czy siak katedra oraz muzem Kopernika, które są otoczone przez mury obronne to jedyna atrakcja tego miasta. Czy może raczej miasteczka lub mieściny bo nazywanie tego miastem to lekka przesada. Nie da się ukryć, cała część zabytkowa (ta do zwiedzania) jest ślicznie zachowana i czyściutka. Jednak nie ma nic za darmo. Niestety za wstęp do każdej z części trzeba płacić. Fakt, że na przykład muzeum Kopernika jest naprawdę warte zwiedzenia (coś wspaniałego, ale za 4 zł od osoby), planetarium robi ogromne wrażenie (6 zł od osoby), wieża obserwacyjna (4 zł) itd... To wszystko potrafię jeszcze zrozumieć. Natomiast to za co zdecydowanie
piętnuję tych co się tym wszystkim zajmują to to, że

biorą pieniądze nawet za wstęp do kościoła. To już jest totalne przegięcie. Bo o ile z planetarium czy muzeum jest to zrozumiałe o tyle nie rozumiem jak można brać pieniądze za wejście do kościoła jeżeli nie jest to jakiś rodzaj muzeum, a normalny czynny kościół (choć nie da się ukryć, że bardzo piękny i nastawiony na zwiedzających). A, zapomniałbym. Zdjęć też nie porobicie chociażby w planetarium czy w muzeum. Przynajmniej nie za darmo. Czemu? Bo za robienie zdjęć trzeba zapłacić
kolejne 15 zł. Lol. Hmm, ja jestem złodziejem. Nie zapłaciłem i robiłem zdjęcia po kryjomu. Przynajmniej było ciekawie ;-) Ukrywać się przed paskudnymi babami czyhającymi na takich jak ja :P Gdy piszę o tych cenach żona mi podpowiada, że WC kosztował 1,50 zł ale był zadbany ;-)))
Zmieniając temat...wychodząc z całego tego terenu do zwiedzania poszliśm

y inną trasą niż
sugerowana. Nie przeszliśmy 100 metrów gdy doszliśmy do paskudnych blokowisk, popisanych ścian i brudnych ulic. Czyli - nieciekawie.
Tak naprawdę poza katedrą i otaczającymi ją murami we Fromborku nie ma totalnie nic. Co nie zmienia w niczym faktu, że będąc w okolicy naprawdę
TRZEBA odwiedzić to miejsce. Chociażby dla samego muzeum i planetarium. Natomiast jak się podliczy koszty no to nie jest najtaniej.
Podliczmy (tak 'pi razy drzwi'). Bilet z Krynicy Morskiej (normalny, statkiem) do Fromborka kosztuje 42 zł. Krynica to przykład, tam akurat byłem, ale podejrzewam, że z innych miejsc w tej okolicy byłoby podobnie. Nie liczę obiadu na miejscu (był, a jakże, jakieś 50 zł), zwiedzanie muzeum (4 zł), planetarium (6 zł), kościoła (4 zł), wieży (4 zł), czego

ś tam jeszcze (nie pamiętam nazwy, nie byłem, ale 4 zł) oraz kościoła Św. Ducha (4 zł) daje nam razem ile? 68 zł. Razy dwa przy założeniu, że tak jak ja jesteście nad morzem z osobami towarzyszącymi daje to 136 zł. Nie licząc żarcia ;-))) Z jedzonkiem około 200 złotych i na dobrą sprawę jeden dzień z głowy bo podróż z Krynicy w jedną stronę to 1,5 godziny następnie są 4 godziny na pobyt we Fromborku i kolejne 1,5 godziny na powrót. Sporo. Ale...mimo wszystko wydaje mi się, że warto. Tyle z mojej strony na temat Fromborka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz